Konrad Gomulski

Mińsk Mazowiecki
  • Moja specjalność: Pierwsze kroki na rolkach stawiałem będąc już od dawna pełnoletnim i mając z tyłu za oczami takie prozaiczne problemy, jak: kto zapłaci rachunki jeśli się połamię:) Dzięki temu zrozumiałem, że dorośli trochę inaczej podchodzą do nauki jazdy, dlatego zajmuję się nauką podstaw da dorosłych i staram się bezpiecznie i bezboleśnie przeprowadzić przez ten proces, a dodatkowym bonusem jest jeśli uda mi się komuś sprzedać zajawkę do rolek lub pokazać, że to sport dla każdego, niezależnie od wieku.
    Na rolkach próbowałem różnych rzeczy, jednak najwięcej frajdy sprawia mi skakanie i "bujanie się" po rampach, dlatego uczę też (nie tylko dorosłych) podstaw bezpiecznej jazdy po przeszkodach. I to chyba sprawia mi najwięcej frajdy, jeżeli z moją małą pomocą starsi i młodsi przestają szukać już tylko "płaskich" powierzchni do jazdy.
  • Poza rolkami: Zdecydowanie łyżwy. Moją chyba największą pasją jest Freestyle Ice Skating i zimy intensywnie spędzam zarówno na własnych treningach jak i na zarażaniu Freestylem, każdego kto ma cierpliwość mnie słuchać.
    Jeżeli nie Łyżwy to wszystko na co akurat mam ochotę: podróże, najlepiej w góry, jazda samochodem gdzie oczy poniosą, żeby zobaczyć "co jest za horyzontem", inne sporty, mniej lub bardziej intensywnie. Lubię pływać, grać w kosza, czasem pójść na siłownię, albo na drążki do parku. Lub zwyczajnie zostać w domu i spędzać czas z Żoną i Dzieckiem:)
  • Osiągnięcia: Nigdy ani rolek, ani łyżew nie traktowałem jako formy rywalizacji. Chyba, że z samym sobą, więc żadnych medali i pucharów na półce nie mam i raczej mieć nie będę, ale do sukcesów rolkowych mogę zaliczyć zdobycie licencji PZSW, a z takich małych codziennych spraw, jeśli uda mi się przekonać kogoś, że kask i ochraniacze to nie obciach, a z całą głową łatwiej się jeżdzi na rolkach. Poza tym jak już wpomniałem wcześniej, dużo frajdy sprawia mi też jeśli uda mi się kogoś zarazić miłością do łyżew lub rolek :)
  • Sam o sobie: Znak rozpoznawczy: przez młodszych zwany "panem Gumisiem", przez starszych po prostu Gumiś. Przezwisko prawie tak stare jak ja sam, które przylgnęło bardziej, niż imię:)
    Poza tym lubię jak się coś dzieje, więc szukam nowych rzeczy, by nie znudzić się codziennością, czy chodzi o pracę czy o czas wolny. Czy to chodząc po górach, czy grająć w planszówki ze znajomymi, czy na lodowisku ze słuchawkami w uszach staram się mieć jak najwięcej frajdy z tego co robię:)